wtorek, 15 lipca 2008

Oddam Garfielda

Tylko w dobre ręce. Postanawiam dorosnąć ;)

No tylko baterie trzeba włożyć.

Czy ja jestem rozchwiana emocjonalnie? Ostatnio mi tak ktoś powiedział ;/



11 komentarzy:

Janek S pisze...

w momencie gdy pozbedziesz sie wszystkich rzeczy przypominajacych dziecinstwo staniesz sie dorosla? teoria bardzo lipna. a najwazniejsze to jak najdluzej dzieckiem byc. doroslosc jest nudna.

Anonimowy pisze...

bycie trochę dziecinnym i trochę poważnym chwilę później nie oznacza braku równowagi emocjonalnej. oznacza raczej wesołego dorosłego czyli gatunek prawie wymarły na tej długości geograficznej ... ;)

Iga pisze...

wesoły dorosły brzmi jak stara wariatka, ale chyba po prostu mam taki dzień coś niebardzo

Joanna K.-P. pisze...

Iga, przecież jako osoba dorosła nie możesz odcinać się od dzieciństwa. Mój tatuś do tej pory, jak go namówię, ogląda ze mną dobranocki i razem świetnie się przy tym bawimy. Nie mówiąc już o animowanych filmach. A nie uważam go za starego wariata :) Nie powinnaś się pozbywać Garfielda.

PS. Moja kochana kuzynka ma cały pokój przeznaczony dla maskotek i rzeczy związanych ze Scoobie Doo. Lampa, koce, poduszki, książki, naklejki, zabawki, instrumenty, piórniki - ma wszystko, co tylko powstało. Jednocześnie jest wielką panią scenograf poważaną przez wykładowców i reżyserów :) Grunt to znaleźć złoty środek!
PS2. przepraszam za rozpisanie i nudne ględzenie. buzi!

Anonimowy pisze...

Spokojnie, przygarne kociaka.I nie martw sie,Maua, wiem jak sie troszczyc o Garfieldy

inny niż wszyscy pisze...

Witaj moja droga, Xinguś tu.

Może wrócisz do mnie, i w komencie powiesz jak to z Wami jest w Gdańsku? :) Czy czujesz takie różnice troche? Mysle ze to ciekawe ^^

Pozdrawiam!

Anonimowy pisze...

"No tylko baterie trzeba włożyć". Już kiedyś to słyszałem, jak pewna pijana osóbka (płci żeńskeij), trzymała w ręku niedwuznaczne urządzenie, w niedwuznacznej sytuacji... I bynajmniej nie chodzi mi tu o elektryczną szczoteczke do zębów... ;)

Pozdrawiam :)

Anonimowy pisze...

Z tego co pamietam garfield jest prezentem na ktorej naste urodziny od licealnej bandy - kategoryczny zakaz oddawania chocby w najlepsze rece pod sloncem! ;>

overz :*

Iga pisze...

Fakt, prezent jeszcze z 1. klasy ;)* Buziol Overze :*

Anonimowy pisze...

Pamiętaj tylko żeby zostawić sobie LOGO - KLOCKI. W innym wypadku R. byłaby niepocieszona. ;)

Sowisko pisze...

ja chcę Garfielda!