Jak dziś opróżniałam pudełko spod biurka znalazłam starą legitkę z LO, na której podpisałam się - uwaga - Manson (byłam bardzo, bardzo zaburzoną nastolatką*). Z wszystkich drobnych wygrzebanych z tego pudła zebrałoby się z 70 groszy (kiedyś w łazience znalazłam 2 zł, ha).
Znalazłam też takie o coś:
Zrobiłam w sepii, żeby było tak bardziej och emo.
*jak mi tu ktoś napisze, że zmieniło się jedynie to, że nie jestem już nastolatką, to go znajdę :p
p.s. gdzie wyrzuca się stare telefony komórkowe?
6 komentarzy:
Tego się nie wyrzuca, naciska się tylko klawisz "delete" i życie staje się łatwiejsze... :)
Pozdrawiam :)
a jej nie chodziło o aparat a nie numer?
tak jak pralki i telewizory, idziesz do takiego Media Markt czy co Wy tam macie i im dajesz. Mają obowiązek oddać komu trzeba i nie zanieczyszczasz środowiska xD
Xingi a nie ma jakiejś śmiesznej zasady, że muszę u nich kupić nowy, żeby zostawić stary? (czy to tylko z samochodami tak?)
Można też zamieścić ogłoszenie na stronie http://gratyzchaty.pl/
A teraz zadaj sobie pytanie. Co bardziej zanieczyści środowisko: mały telefon wrzucony prosto do śmietnika czy podróż przez miasto do MM środkami komunikacji miejskiej? Czasami ogólna idea zaburza nam logiczne myślenie...
Do MM mam jakieś 20 minut spacerkiem...
Marudo.
Prześlij komentarz