sobota, 16 sierpnia 2008

Najdłuższe zdanie świata

A siedzę SE i czytam do mgr i oto proszę jaki kwiatek znajduję:

(uwaga, do przebrnięcia tylko przez polonistów)

"Wciąż ukazują się w nadmiarze książki literaturoznawcze, odbywają się uniwersyteckie wykłady o sztuce pisarskiej różnych epok, studenci nadal muszą sposobić się do egzaminów z historii i teorii literatury, korzystając przy tym z systematyzujących wiedzę podręczników i skryptów, uczestnicy olimpiad polonistycznych pracowicie i metodycznie rozszyfrowują prawdy przekazywane w dziełach, starając się sprostować oczekiwaniom akademickich jurorów, w najlepsze pracują katedry, zakłady, instytucje pomnażające i upowszechniające wiedzę o literaturze - a przecież fakt, że cała ta instytucjonalna maszyneria znajduje się w ruchu, musi wydawać się czymś dziwnym i prawie niezrozumiałym w świetle napływających zewsząd wieści o kryzysie epistemologicznym, który od przeszło ćwierćwiecza nieprzerwanie trawi literaturoznawstwo, prowadząc do zupełnego rozchwiania jego podstaw."
I. Sławiński, Miejsce interpretacji, Gdańsk 2006, s. 83.

A to wszystko przy jednej wielkiej literze i jednej kropce, słabo ? ;D


Zaczyna grzmieć.

2 komentarze:

Dancio pisze...

Przed uczestnicy powinna być kropka.

Iga pisze...

Ale nie ma :)