czwartek, 28 sierpnia 2008

Łowy w Castoramie

Wiadomo, po co chodzi się do Castoramy.

Masa facetów z młotkami, drabinami i wiertarkami to niecodzienny widok dla dwóch spokojnych studentek :]

Jedne plecy zwróciły moją uwagę szczególnie...

Czy robienie zdjęć telefonem z partyzanta można już podciągnąć pod jakieś molestowanie czy coś?


A teraz informacja:
mamy gdzieś te wasze głupie podróże poślubne do głupiego Egiptu i innej Tunezji i możecie sobie ładować te foty na naszą klasę, na nas to nie robi wrażenia, bo będziemy mieć Złoto Egiptu (pharaohs gold ;p) na ścianach, o!



Wpadniesz do nas w poniedziałek trochę pomóc, co?

5 komentarzy:

inny niż wszyscy pisze...

"Co do złamanego serca"

To tytuł Twojego posta teoretycznie był.

Iga pisze...

Xingi, ja wiem, ale jak mogłeś zapytać "co z tego"??
Złamałeś mi serce, więc musisz zginąć. Proste.
Jak paru innych $$%%*@@##...

Anonimowy pisze...

Talented Girl to jest Asia Wu, a nie ja!!! - co ona wyprawia z tymi kartkami to głowa mała...

inny niż wszyscy pisze...

ten typu z prawej, to wyglada jak mój ojciec centralnie :P jeszcze pomyle ze ma rodzine i buduje potajemny dom tam u Was :P

Joanna K.-P. pisze...

Powinnaś poprosić takiego z plecami, żeby Ci pomógł malować ściany, a jak przyjdzie już do Ciebie, to wykorzystasz znany motyw z Misia i już :)

http://www.youtube.com/watch?v=V2A294CHEss&feature=related