sobota, 4 kwietnia 2009

Sobota (imieniny kota)

Mój ulubiony dzień. Nareszcie można zrobić to, na co do tej pory nie było czasu.

Więc mogę w końcu wynieść puste słoiki do piwnicy, które czekają na to od miesiąca, zanim moja A. wyrzuci mnie z domu razem z nimi.

Mogłyśmy z Bianką poleżeć dłużej w łóżku i pogadać, zamiast zrywać się o świcie.


A ja sobie wczoraj z pracy przyniosłam o to:


Nawet nie wiecie, jak ten papier dobrze myje okna. Żadnych smug.

4 komentarze:

Neskavka pisze...

No to chyba się przełamię i kupię tego "Fakta" skoro taki dobry....

inny niż wszyscy pisze...

Wiesz, lubie fakt. Ale serio. 1 kwietnia nie wiedziałem co jest prima aprilis a co jest na powaznie. Taka to gazeta.

Anonimowy pisze...

Do kuwety też jest super; wszystko się wchłania.

ki_ma pisze...

Złóż kotu życzenia - Bianka jest piękna po prostu :D