poniedziałek, 20 października 2008

Dlaczego

Jak tylko poszłam na polonistykę, ludzie pytali po co, na co, będziesz nauczycielką??

I nie rozumieją, ile korzyści przynosi mi tytuł magistra.
Dziś np. przyszła Z. świętować ze mną moją obronę.


I czy to by się stało, gdybym się nie obroniła??

Potem dołączyła do nas moja A.


I 'zasnąć jak aniołek' nabrało nowego znaczenia...



A potem robiłyśmy sobie zdjęcia brzuchów.




I możecie powiedzieć 'dobra, ale tak jest po każdej obronie'.

A ja Was pytam, czy pytacie wychodzących gości "Czemu cieniu odjeżdżasz ręce złamawszy na pancerz"?

3 komentarze:

Sowisko pisze...

ou bejbe... ja na pożegnanie w sumie mówię jakieś tam "ueeee" :)

Iga pisze...

Bo Ty jesteś anglistką :)

dramona pisze...

To ja Cie nie widzę, jak ty będziesz profesurę oblewała. :)