środa, 3 września 2008

Nie ma po co tu dzisiaj zaglądać


Nie ma nie ma :/

11 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Ze niby nie ma po co?No to wkleje Ci cos fajnego, osobiscie plakalam przez to dzis 3 razy :o))))))

Za wulgaryzmy nie odpowiadam!
========================
Wczoraj wybrałam sie na imprezę z moimi koleżankami. Powiedziałam mojemu
mężowi, że wrócę o północy. "Obiecuję ci kochanie, nie wrócę ani minuty później"- powiedziałam i wybyłam.
Ale impreza był cudowna! Drinki, balety,znów drinki, znów balety i jeszcze więcej drinków, było tak fajnie, że zapomniałam o godzinie..
Kiedy wróciłam do domu była 3 nad ranem. Wchodzę do domu, po cichutku otwierając drzwi, a tu słyszę tę wściekłą kukułkę w zegarze jak zakukała 3 razy.
Kiedy się zorientowałam, że mój mąż się obudzi przy tym kukaniu, dokończyłam sama kukać jeszcze 9 razy... Byłam z siebie bardzo dumna i
zadowolona, ze chociaż pijana w cztery d...py, nagle taki dobry pomysł przyszedł mi do głowy - po prostu uniknęłam awantury z mężem... Szybciutko położyłam się do łóżka, myśląc jaka to ja jestem inteligentna! Ha!
Rano, podczas śniadania, mąż zapytał o której wróciłam z imprezy, więc mu powiedziałam, że o samiutkiej północy, tak jak mu obiecałam. On od razu nic nie powiedział, nawet nie wyglądał na podejrzliwego. "Oh, jak dobrze, jestem uratowana...." - pomyślałam i prawie otarłam pot z czoła. Mój mąż, po chwili spojrzał na mnie serio, mówiąc: "Wiesz, musimy zmienić ten nasz zegar z kukułką". Zbladłam ze strachu, ale pytam pokornym głosem: "Taaaak? A dlaczego, kochanie?" A on na to:"Widzisz, dziś w nocy, kukułka zakukała 3 razy, potem - nie wiem jak to zrobiła - krzyknęła "O k...wa!" znów zakukała 4 razy, zwymiotowała w korytarzu, zakukała jeszcze 3 razy i padła na podłogę ze śmiechu. Kuknęła jeszcze raz, nastąpiła na kota i rozwaliła stolik w
salonie. A potem, powaliła się koło mnie i kukając ostatni raz - puściła se głośnego bąka i szybko zaczęła chrapać........".

Iga pisze...

Już to kiedyś dostałam i Tobie też powiem, że to przerobiona wersja z dowcipu, który pierwotnie był o facecie :)

A dziś usłyszałam taki o:
-Poproszę gofera
-Jasiu, nie mówi się gofera tylko gofra
-Przepraszam, poproszę gofra
-A z cukerem czy bez?

Shakti.. Ty wiesz co :***~~~~~~

inny niż wszyscy pisze...

Skoro nie ma po co, to ja nie zaglądam dziś

Anonimowy pisze...

pisz Igus, pisz.
zebralas pochwaly za to co juz masz wiec musi byc dobrze :-)

dramona pisze...

Nie łam mi serca dziecko...

Sowisko pisze...

ooo bejbe, też masz acer aspire 3100? :)

Joanna K.-P. pisze...

Hmm.a dziś jest po co zaglądać? :)

Iga pisze...

Sową: 3690 nie wiem, jaka to różnica, ale ssie gra ssie ma ;)

Asia: można sobie archiwum poprzerzucać co najwyżej, eh.

Anonimowy pisze...

hej iga, lubie tu patrzec pisz dalej nara lechu

Anonimowy pisze...

Iga...wiem..:***~~~~ !

Sowisko pisze...

obudowa jest identiczna :)