Gdy spojrzałam dziś na ten rysunek, zachciało mi się płakać ze wzruszenia. Tylkowski rozwala mnie za każdym razem. Ale tym razem już przeszedł samego siebie. Ten widok jest po prostu piękny. Facet myjący gary....
kochana, mój myje gary (ja się ograniczam do załadowania i rozładowania zmywarki, jak on ma więcej roboty niż ja), rano przynosi kawę albo wodę do łóżka i robi śniadanie! ja go zaś maltretuję wybujałą fantastyką kulinarną (chociaż szpagietki mi w pytę wyszły)
Miasta, które sprawiają, że chcę umrzeć: Elbląg, Nowy Jork, Grudziądz.
Chcę: ilustrować bajki dla dzieci, napisać sztukę, mieć proste włosy.
Mam: grube ręce, piękne kciuki, najpiękniejszego kota na świecie.
3 komentarze:
kochana, mój myje gary (ja się ograniczam do załadowania i rozładowania zmywarki, jak on ma więcej roboty niż ja), rano przynosi kawę albo wodę do łóżka i robi śniadanie! ja go zaś maltretuję wybujałą fantastyką kulinarną (chociaż szpagietki mi w pytę wyszły)
Szpagatki ?:]
spaghetti :) [zioum, reaktywuję sowisko.ciechanow.pl, ale na blokspocie)
Prześlij komentarz