Współlokatorka Sh. wyprowadza się od niego (jeżeli lubisz sprzątać, prać i gotować dla kogoś za darmo - dam Ci numer Sh., bo szuka nowej osoby) i Sh. postanowił zrobić dla niej przyjęcie niespodziankę.
Trzeba było widzieć jej minę, jak zobaczyła bandę ludzi z balonami w kształcie chomików czających się w ciemnym pokoju.
Zresztą, co ja Wam będę pisać :) Zobaczcie :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
oj, ziomie, ziomie, a ja mam taki zajebisty komunikat do przekazania, ale powstrzymam się, póki masz tam ów Pegaz
Boskie,po prostu boskie!
Prześlij komentarz