niedziela, 4 stycznia 2009

Rzeczy, które sprawiają, że chcę umrzeć – PKP

- niedomykające się okna
- stacja Fiszewo, stacja Lisewo, stacja Cieplewo, stacja Kozia Góra – dlaczego, dlaczego stajesz, przecież tego nawet nie ma na mapie, tego nie wyświetla telefon, przecież tu nikt nie wsiada, nikt tu nie wysiada, jedź, Boże jedź
- stoisz, dlaczego stoisz tu w środku pola, jedź, rusz się, stoimy już drugą minutę w polu, między Fiszewem i Cieplewem, dlaczego stoisz, jedź, JEDŹ, JEEEEDŹ!!
- stoisz, jest Tczew, mija chyba czterdziesta trzecia godzina odkąd wyjechaliśmy z Oliwy a ty stoisz, już ósmą godzinę, mogę przysiąc, że zmieniła się już pora roku, ludzie wysiedli, inni wsiedli i czekamy, siedzimy, patrzymy, czekamy, a ty stoisz, dlaczego stoisz a nie jedziesz??
- nieotwierające się okna
- jedziecie, dlaczego wy zawsze jedziecie, wtedy kiedy jadę ja? Nieważne, czy to jest piątek wieczór czy wtorek rano, zawsze, zawsze jedziecie, wsiadacie w Gdańsku i dziwicie się, że nie ma wolnych miejsc, no i po co ty jedziesz we wtorek rano do Malborka?
- dlaczego, dlaczego tak głośno słuchasz tej muzyki? Na swoim telefonie, na swoim IPodzie, na swojej mpsiódemce, masz słuchawki w uszach a twoją cholerną muzykę słyszy cały wagon, i dlaczego, dlaczego zawsze słuchasz takiego badziewia, ścisz tę muzykę, ŚCISZ TĘ MUZYKĘ!!!
- zamknij drzwi, zasuń te drzwi, w cyrku mieszkasz? Wróć tu i zamknij te drzwi!!
- między Gdańskiem a Pruszczem jest 10 km, od jednej stacji do drugiej dzieli cię 13 minut, i co, wyciągasz te puszkę i ją otwierasz, nie wytrzymasz 13 minut bez piwa, bo pewnie nie piłeś już od rana i cały dzień o tym myślałeś, a jeżeli po drodze zatrzyma się w Orunii? Albo Różynach? Jak to przeżyjesz?
- co ty robisz, zamknij to okno, zamknij je, oszalałaś? Ty sobie siedzisz zadowolona a wszystko leci na kogoś, kto siedzi za tobą, i to zawsze jestem ja, zamknij to okno!!
- wynocha z mojego pociągu!

A do końca marca odbędę wielką frustrującą podróż po Polsce by PKP, bo po tym czasie już nie będę mieć zniżki studenckiej na pociągi :)

Spotkamy się? :)

12 komentarzy:

Unknown pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Anonimowy pisze...

Dlaczego podróżować PKP lubię:):):).
Wódeczka w PKP to już tradycja. Żubróweczka na trasie Gdynia-Kraków, Gdynia-Katowice, Gdynia-Jelenia Góra smakuje wyśmienicie. A wtedy wszystkie opisane przez Igę problemy znikają, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki:P A konduktor nie sprawdza biletów tylko mówi nam: śpijcie chłopaki:D

Patrikos

Sowisko pisze...

no raczej, wbijaj do Bytomia

Joanna K.-P. pisze...

Właśnie, zapomniałaś dodać, że jak, jakimś cudem, uda się zasnąć, to po 2 minutach pojawia się konduktor i Cię budzi, mimo, że godzinę temu sprawdził Twój bilet :)

Ja tam pociągi lubię, chociaż bardzo często zabiłabym połowę pasażerów, szczególnie tych słuchających Mandaryny.

inny niż wszyscy pisze...

To ja nie zapraszam :D U Nas dworzec brzydki!

Sowisko pisze...

bejbe, ostatnio w kuszetce skopałam stoliczek, bo chciałam obudzić współpasażera, który miał jakieś niebywale wynaturzone chrapanie... ni chuchu się nie obudził - zawsze jakiś frajer mi krwi napsuje

dramona pisze...

To ja ten ktoś pomiędzy Gdańskiem a Pruszczem. Wsiadam.... otrzepuję śnieg z butów...sadzam tyłek gdzieś przy oknie....pstryk...tssssss. I love PKP :). Tylko czemu ta ruda na przeciwko z włosami w stylu "Król Lew" patrzy się na mnie jakbym jej dzieci ukradła czy coś ;/

Iga pisze...

ty ty ty, tu jest miejsce publiczne, nie wolno pić alkoholu! (to jest kiosk ruchu! ja tu mięso trzymam!)

Anonimowy pisze...

W takim razie zapraszam na wspólną podróż PKP do drugiego miasta na E. :)

Iga pisze...

Jedźmy dalej. Do Augustowa :)

Anonimowy pisze...

A ja kocham PKP za dwie rzeczy. Po pierwsze za jazdę do Olsztyna (osobowym oczywiśćie) sentymentalnie dla mnie i tak przy okazji za "Żabi Róg" i "Kozią Górę" po drodze. :) A dwa za pociąg do Olsztyna, który tylko raz w roku przeistacza się w niesamowitą przygodę, tzn. za podróż na Kortowiadę. Tego nie da się opisać, to trzeba przeżyć!!!:) Ewentualnym, ale baaardzo ewentualnym numerem trzy może być "Nocny pociąg z mięsem". Wsio... :)

Iga pisze...

Albo "Pociągi pod specjalnym nadzorem" Hrabala :)
Pociąg na Kortowiadę, to nie jakiś zwykły PKP, to symbol, zjawisko, 3 promile..
;)