piątek, 20 czerwca 2008

Moi ludzie: Z.

Pierwszy wpis z serii Moi ludzie poświęcę Z., dzięki której przeżyłam ostatnie dwa tygodnie

Pierwsze spotkanie: na egzaminach wstępnych na studia. Była w długiej białej spódnicy. Umiała wszystko. WSZYSTKO.
Pierwsze wrażenie: „no co za głupia suka no, taka naumiana!”
Co lubimy razem robić: jeść, pić piwo, leżeć sobie
Ulubione wspomnienie: wydarzenie w SKM po imprezie u Jędrka :)
Czego w niej nie lubię: ma mniejsze piersi od moich
Inne: Mówi, że mam najmniejsze uszy na świecie i lubi mnie za to, że jestem gorszą wieśniarą od niej. Ma szklane oczy, które w nocy trzyma w szklance.


Love you.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

a mi tak smutno dzisiaj..

Anonimowy pisze...

i wcale nie dlatego, ze mam mniejsze cycki, chociaz mam