środa, 5 sierpnia 2009

Tydzień bez mojej A.

Tydzień bez mojej A. w domu trwa. Na każdy dzień mam plan ratunkowy.
Wczoraj była u mnie Kasia.

A dzisiaj Marta i 4 centymetry jej szczęścia.


A jutro przyjdzie A., która pięknie śpiewa i pomoże mi z tym Facebookiem.
Dziś pododawałam Was do znajomych i cały czas szukam tej opcji, którą nie pozwolę zaznaczać siebie na zdjęciach ;p

1 komentarz:

Neskavka pisze...

To widzę, że jakoś się trzymasz!
Dzielna jesteś.