wtorek, 17 lutego 2009

Dzień Kota

Tak, tak.. mieliście rację pisząc dziś do mnie - najpiękniejsze stworzenia na ziemi mają dzisiaj swój dzień!

W obliczu nasilającego się kataru Bianki miałam pewne plany wobec niej na świętowanie tego dnia...

A co na to Bianuczka?

Po prostu powiedzmy, że nie należę teraz do jej ulubionych ludzi.

5 komentarzy:

Neskavka pisze...

Ona jest boska! Niech zdrowieje szybko. Pozdrawiam.

Iga pisze...

Dzięki Nes! Jeżeli jej nie przejdzie do soboty, idziemy do weta :/

Beem pisze...

Moja jamnica tak zasiadła przede mną, kiedy na polecenie lekarza zapuściłam jej krople do nosa. Katar miała. Nigdy już więcej nie zapuszczałam i bardzo długo ją przepraszałam.

Iga pisze...

Beem my się tylko cieszmy, że to nie musiały być czopki.

Beem pisze...

Może by się tak nie obrażała i nie miała takiego rozpaczliwego wyrzutu w ślepkach, bo to nos jest zdaje się najczulszy, ale efekty mogły być nie do przewidzenia i nie do opisania.Ha, trochę sobie wyobrażam, horror.