Sh. jest w szpitalu i marzy o pięknej pani doktor.

Jednocześnie wisi na płocie Parku Oliwskiego wraz z kilkoma swoimi fotografiami. Każdego zachęcam do obejrzenia jego zdjęć (zwłaszcza Ciebie Alu, bo wydaje mi się, że jesteś na jednym z nich, na jakimś koncercie) i przeczytania historii jego dwudziestopięcioletniego życia.
A z resztą zawsze warto zajrzeć do Parku Oliwskiego, bo to super miejsce.
3 komentarze:
Niestety,za daleko mieszkam...
no właśnie się dziś zobaczyłam!! hihi
a i podziękuj ode mnie tajemniczemu dla mnie Sh. za to że mogę wisieć w tak pięknym miejscu :)
Prześlij komentarz