poniedziałek, 22 marca 2010

Sh. ma kota

Od soboty Sh. ma kota.


Chuck nie może pić mleka, bo Sh. ma potem sprzątanie w kuchni,
lubi bawić się sznurkiem,
nie reaguje na kici-kici,
nie ma jednej łapki,
gania za czerwoną kropką od lasera,


więc powiecie, że to zwykły kot, jakich jest tysiące


no ale w ilu kotach można zakochać się tak od razu?

4 komentarze:

Neskavka pisze...

Też bym go pokochała od pierwszego wejrzenia!

zgaga pisze...

Taki kot bez jednej łapki występował w mojej ulubionej książce z dzieciństwa - ,,Gelsomino w Kraju Kłamczuchów''!

Joanna K.-P. pisze...

cudowny!!

Ellinael pisze...

Ten kot juz mi ssie znudzil... Poka co Ci tam Pegaz sprawil na palucha.