Po tysiącu czterystu dziewięćdziesięciu dwóch godzinach w pociągu z połową Trójmiasta w przedziałach dotarłam do Pegaza.
Wyjeżdżamy do Bukowiny w poniedziałek, a póki co spisujemy rzeczy do zabrania ze sobą.
Ciężko, ciężko :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
5 komentarzy:
Najważniejsze już jest....
Wiśniówka zapewnia:
- pożywienie
- ciepło
- radość
A więc trzy rzeczy tak istotne w trakcie urlopu! Po co brać coś jeszcze?
:-)
PS. Uważajcie na siebie!
Bo wiśniówka jest bardzo ważna!
Miłego pobytu!
Iga,zyjesz?
a odwilz,bingo,jest:D
i moze w koncu przynajmniej wyciagne rower,jak juz te tony błota i smieci spłyną:P
Kasiaka żyję, ale co to za życie, a daj spokój
Prześlij komentarz