By oduczyć Bolutka drapania bardzo wyrafinowanej i stylowej ściany z imitacji łupka w stylu późnych lat dziewięćdziesiątych w przedpokoju, kupiliśmy mu drapak.
Jako że lubimy wszystko robić z rozmachem, to się rozmachnęliśmy i kupiliśmy mu taki z budką i dwoma platformami do leżenia.
Gdy Pegaz go składał, Bolek oglądał W11.
Na chwilę zainteresował się nim, gdy Bianulka podeszła i zaczęła z niego korzystać (najmądrzejszy kot na świecie)
Ale poza tym ma go gdzieś, a najlepszą rzeczą, jaka mogła mu się w życiu przytrafić to...
...karton po drapaku.
A drapak z budką i dwoma platformami?
Czasem służy nam za dodatkowy stolik, gdy mamy gości.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
Post niczym reklama mastercard :]
http://www.youtube.com/watch?v=j-S1DAhQ0YA
Kasia sto procent racji :) priceless :)
Prześlij komentarz